- szkolny mundurek
- mocny makijaż
- zbyt duży, rozpinany sweter
- luźne skarpetki
- szkolne buty
- keitai
Luźno powiązany z kogal temat, często poruszany w europejskich i amerykańskich mediach jest "problem" umawiania się młodych dziewcząt z mężczyznami w średnim wieku, który płacą im za "randki". W rzeczywistości jednak dotyczy to jedynie 5-13% japońskich uczennic. Aby zapobiec takim sytuacjom w 1999 roku, rząd tego kraju oficjalnie zakazał płatnych kontaktów seksualnych z dziećmy poniżej 18 roku życia.
Zapraszam do komentowania. Następna notka - cosplay ;)
by Karochu ;*
Fajne ;-)
OdpowiedzUsuńNapisz jeszcze o zachowaniach<3
Ooo.. Lubię ten styl. ^ ^ Sama czasem ubieram się podobnie do szkoły. :3 To jest słodkie i się podoba. Czekam na kolejną notkę. ;)
OdpowiedzUsuńHm...Te mundurki mi się podobają ^^ Ogólnie fajnie wygląda ten styl ;D
OdpowiedzUsuńCosplay!!! Ooo, to czekam! xD
Takie mundurki są ślicznee ! < 3
OdpowiedzUsuńCiekawy blog. : >
Dziękuję i zapraszam częściej :)
UsuńSzkoda, że w naszych szkołach nie ma takich świetnych mundurków ;)
OdpowiedzUsuńO wiele chętniej by się do takiej szkoły chodziło ;)
Szkoda, że u nas w szkołach nie są wprowadzone takie mundruki :p
OdpowiedzUsuńOd razu milej by się do niej chodziło ;D
Bzdury piszesz, od 2010 roku w Japonii sobota też jest dniem wolnym od szkoły ;-)
OdpowiedzUsuń